13Sep

Sklep Windows to szambo oszustw - dlaczego nie zajmuje się Microsoft?

Windows Store firmy Microsoft to bałagan. Jest pełen aplikacji, które istnieją tylko po to, aby oszukiwać ludzi i brać pieniądze. Dlaczego Microsoft nie dba o to, by ich flagowy sklep z aplikacjami był takim szambo?

Od czasu wydania Windows 8 minęło już ponad dwa lata i przez cały czas było to problemem, a sytuacja się pogarsza. Jeśli Microsoft próbował oferować bezpieczny sklep z aplikacjami użytkownikom systemu Windows, nie udało się.Aktualizacja

:

Ponieważ ten artykuł został opublikowany i rozpowszechniony na całym świecie, Microsoft dokonał wielu porządków w Sklepie Windows, usunął 1500 aplikacji oszustwa i zobowiązał się do utrzymania go w czystości.

Cieszymy się, że zareagowali i posprzątali, ale tylko czas pokaże, czy będą go czyścić, czy nie. Uwaga: wciąż jest dużo więcej aplikacji oszukańczych, których jeszcze nie usunęły, więc dalej strzeż się, aż ten bałagan będzie w pełni czysty.

Sklep jest pełen oszustw i łatwo je znaleźć

Ten problem nie jest tajemnicą.Przeszukuj sklep Windows dla dowolnej popularnej aplikacji, a zobaczysz wszelkiego rodzaju śmieci. Na przykład, oto, co dzieje się, gdy szukamy VLC w Sklepie Windows:

Z powyższego zrzutu ekranu zostanie Ci wybaczone myślenie, że istnieje wiele oficjalnych aplikacji VLC.Nie ma - wiele aplikacji po prostu kopiuje ikonę znaku towarowego VLC, aby wyglądać legalnie.

Na szczęście VLC oferuje oficjalną aplikację dla Windows 8, więc "VLC dla Windows 8" jest pierwszą aplikacją na liście. Oprócz różnych aplikacji podszywających się pod samą VLC, istnieją płatne aplikacje oferujące "pobieranie VLC". Te aplikacje istnieją, aby nakłonić Cię do ich zakupu - po wykonaniu tych czynności dadzą ci link do pobrania bezpłatnej aplikacji VLC.Mam nadzieję, że połączą cię z prawdziwym, a nie pełnym złośliwym oprogramowaniem!

Na liście znajduje się "Pobierz odtwarzacz VLC" za 4,99 USD.Jego opis mówi: "ta aplikacja pomaga użytkownikom dowiedzieć się, jak pobrać instalację i dlaczego tak jest." Jeśli to jest za drogie, możesz również pobrać "Pobierz odtwarzacz Vlc" za 1,99 USD lub "Pobierz odtwarzacz multimediów vlc" za 1,29 USD.

Nie szukamy tego w głębi Sklepu. Wyskakuje na pierwszej stronie, gdy szukamy popularnej aplikacji.

Wyszukaj inną popularną aplikację - np. ITunes lub Firefox - a zobaczysz podobne bezużyteczne aplikacje do usuwania śmieci. Jest nawet gorszy od VLC, gdy te aplikacje nie mają oficjalnych aplikacji w Sklepie. Wszystko, co się pojawia, to fałszywe aplikacje udające prawdziwą rzecz.

W iTunes istnieje nawet aplikacja $ 8,99, która "pomaga użytkownikowi w używaniu i pobieraniu iTunes." Te aplikacje wyraźnie używają oficjalnej grafiki Apple iTunes bez pozwolenia, a niektóre z nich mają zrzuty ekranowe aplikacji komputerowej iTunes na stronie swojej aplikacji.

Oto jak naprawdę pobierz iTunes - podłącz "iTunes" do Google lub po prostu wejdź na stronę Apple. Pomiń skąpy Windows Store.

Uwaga edytora:

Podczas sprawdzania faktów w celu zweryfikowania tego artykułu odkryliśmy, że problem jest jeszcze głębszy, niż początkowo sądziliśmy. W ciągu pół godziny udało nam się znaleźć fałszywe płatne wersje programów Adobe Flash Player, Firefox, Pandora, IMDB, Candy Crush Saga, Wechat, WhatsApp, uTorrent, Picasa, Bluestacks, Minecraft, Spotify, Google Hangouts, Picasa, Clash of Clans, Blender3D i wiele więcej.

Ponieważ używają prawdziwej nazwy i logo do każdego z tych oszustw, a tylko drobny druk na niektóre tych aplikacji oszustw pokaże ci, że nie pobierasz prawdziwej rzeczy. .. wiele osób błędnie zapłaciłodla nich. Na przykład David na następnym zrzucie ekranu myślał, że kupuje odtwarzacz Bluestack, tylko po to, aby dowiedzieć się, że to oszustwo, i chce zwrotu pieniędzy. Nie obwiniamy cię, Davidzie i miejmy nadzieję, że dostaniesz zwrot pieniędzy!

Znaleźliśmy wiele podobnych komentarzy od osób, które zostały oszukane, by płacić za pobieranie fałszywej aplikacji.

Aby udowodnić, że coś jest nie tak, jeden z wielu wydawców tych aplikacji oszukujących nazywa się po prostu "Google Chrome" i robi tuzin fałszywych aplikacji.

The Store Even Pollutes System Search

Jeszcze gorzej, Windows Store jest teraz zintegrowany z funkcją wyszukiwania systemu. Wyszukaj aplikację za pomocą ekranu startowego lub zaklęć wyszukiwania, a zostaną wyświetlone te śmieciowe aplikacje ze Sklepu Windows. Na przykład, gdy używam funkcji wyszukiwania systemu do uruchamiania Firefoksa, widzę link do instalacji "Firefox Training Lite" ze sklepu Windows.

Nikt nie potrzebuje aplikacji Windows Store, która pobierze opłaty za samouczki Firefoksa, gdy samouczki będą dostępne w całym Internecie za darmo. Użytkownicy pulpitu Windows nie powinni mieć tych śmieci na twarzach.

Microsoft zapłacił za ilość - po prostu chcą mieć duży sklep

Microsoft nie zachęca dobrych jakościowo aplikacji. Zamiast tego chcą tylko ilości. W marcu 2013 r. Firma Microsoft uruchomiła promocję, w ramach której zapłacili programiście 100 USD za każdą aplikację przesłaną do sklepu Windows Store lub Windows Phone Store. Zapłacili do 2000 $ każdemu deweloperowi. Oto strona z Archive.org opisująca promocję "Keep The Cash".Firma Microsoft wyczyściła oficjalne strony na ten temat ze swojej witryny MSDN.

Tak więc, jeśli jesteś programistą, który spędził miesiące tworząc niesamowitą aplikację, dostałeś tylko 100 $.jeśli jesteś programistą, który może wypompować dwadzieścia okropnych aplikacji w ciągu kilku tygodni, dostaniesz 2000 $.Promocja Microsoftu zachęciła programistów do wykonania minimalnej ilości pracy i stworzenia kilku złych aplikacji.

Nie wiemy na pewno, czy którakolwiek z tych aplikacji oszustwa zarabia na swoich programistach jakieś dodatkowe pieniądze od Microsoftu. Ale widzimy, że postawa Microsoftu wobec Windows Store to ilość ponad jakość.Chcą po prostu dużej liczby aplikacji, nie dbając o to, jak dobre są w rzeczywistości.

Microsoft zarabiał na dotarciu do 100 000 aplikacji, następnie 200 000 aplikacji, a następnie 400 000 aplikacji w kwietniu 2014 r.( Dotyczy to zarówno sklepu Windows Store, jak i Windows Phone Store).Chcą dużej liczby aplikacji, aby mogły mówić o tym, jak duży jest Sklep Windows. Jeśli faktycznie usunęli wszystkie te oszustwa, ich sklep byłby mniejszy.

Do tej pory wszyscy mamy nadzieję, że samo spojrzenie na liczbę aplikacji w sklepie z aplikacjami nie ma sensu. Najważniejsze są aplikacje, z których ludzie chcą korzystać i jak są dobrzy. Dostanie się do 400 000 aplikacji, pozwalając sklepowi pełnym oszustw, nie jest czymś, za co powinniśmy pochwalić Microsoft.

Firma Microsoft ma osoby przeglądające i zatwierdzające te aplikacje

Oto jedna z najbardziej szokujących części tego. Ludzie z Microsoftu faktycznie badają każdą z tych podejrzanych aplikacji, sprawdzając ich zawartość i zatwierdzając je. Oto część tego, co mówi Microsoft, gdy programista przesyła aplikację do sklepu. Jest to część procesu "Certyfikacja", który sprawdza aplikację, zanim będzie dostępna dla użytkowników:

" Zgodność treści: Nasi testerzy certyfikacji instalują i sprawdzają Twoją aplikację, aby przetestować ją pod kątem zgodności z treścią.Czas, jaki to zajmuje, zależy od tego, jak skomplikowana jest twoja aplikacja, jaka jest zawartość wizualna i ile aplikacji zostało ostatnio przesłanych. "

To prawda - każda pojedyncza oszustwo w Windows Store, w tym ta 8,99 USD za aplikacjępobieranie iTunes, zostało zainstalowane przez testera certyfikującego Microsoft. Jego zawartość została poddana audytowi pod kątem zgodności z zasadami firmy Microsoft. Najwyraźniej Microsoft nie ma problemu z oszustwami w ich sklepie - czy to, czy nie są one faktycznie audytowanie aplikacji, jak mówią, że są.Oba wyjaśnienia słabo odzwierciedlają Microsoft.

Istnieje sposób zgłaszania aplikacji Windows Store do firmy Microsoft, ale dlaczego mielibyśmy się tym przejmować?Firma Microsoft sprawdziła wszystkie te aplikacje i wyraziła swoją aprobatę w odniesieniu do tych drastycznych treści. Czy ściągnęliby te aplikacje, gdybyśmy je zgłosili, czy też uważają, że te aplikacje są w porządku?

Jak Google i Apple to robią

Aby szybko porównać, przyjrzyjmy się, jak inne sklepy z aplikacjami radzą sobie z tym problemem. Oto, co dzieje się, gdy wyszukujemy iTunes w sklepie Google Play.iTunes nie jest dostępny w Google Play, więc widzimy oszustwa? Nie. Widzimy aplikacje, które mogą zsynchronizować urządzenie z Androidem z pilotami iTunes i iTunes. Nie ma aplikacji za 8,99 USD, która powie nam, jak zainstalować iTunes na naszym komputerze.Żadna z aplikacji nie skopiowała również wklejonej ikony iTunes firmy Apple.

Oto, co dzieje się, gdy szukamy Firefoksa w sklepie z aplikacjami na iPada. Firefox nie jest dostępny na iOS, więc widzimy tutaj oszustwa? Zamiast tego widzimy różne przeglądarki stron trzecich, które mogą zainteresować kogoś szukającego Firefoksa. "Foxbrowser" może wyglądać jak imitacja Firefoksa, ale jest to przeglądarka z wbudowaną synchronizacją Firefox. Nie jest przeznaczona do oszukiwania użytkowników - oferuje użyteczną funkcję użytkownikom Firefoksa.

Weź pod uwagę, Microsoft - tak właściwe, dorosłe platformy uruchamiają prawdziwy sklep z aplikacjami, który nie jest pełen oszustw.

Sklep ma pozbyć się oszustw, nie hostować ich

Dlaczego Microsoft nie dba o szambo śmieci, które hostują i oferuje setkom tysięcy użytkowników systemu Windows 8.1?Jedyną odpowiedzią, jaką dotychczas mieliśmy, jest to, że Microsoft nie dba o dobre aplikacje - po prostu zatwierdzają wszystko, aby uzyskać jak najwięcej aplikacji. Minęły już prawie dwa lata i nie widzieliśmy żadnego wskazania, że ​​Microsoft naprawdę dba o stos śmieci, które hostują.

Chcemy, aby Microsoft naprawdę dbał o Sklep i aplikacje w nim. Sklep ma być ładnym, bezpiecznym środowiskiem dla przeciętnych użytkowników Windows. Powinni mieć możliwość otwierania Sklepu Windows i pobierania aplikacji bez pobierania złośliwego oprogramowania - może to być bezpieczniejsze niż pobieranie aplikacji z internetu. Zamiast tego, ci zwykli użytkownicy mogą po prostu kupować oszustwo zamiast infekować złośliwym oprogramowaniem.

Jedyna różnica polega na tym, że dla każdego oszustwa sprzedawanego w Windows Store, Microsoft dostaje cięcie.

Image Credit: "Zachowaj gotówkę" Zdjęcie z Jennifer Marsman na blogach MSDN